Podwórko Fabryki, karaoke w Wall Street długi bar Trolla – kto pamięta te czasy? My coraz mniej, dlatego postanowiłyśmy spisać historię łódzkich pubów.

Folder z podpisem PUBY czekał na otwarcie 8 lat, a pomysł napisania książki jest jeszcze starszy! Piotrkowska lat 90. to nasze dzieciństwo i młodość – pierwsze imprezy, wyjścia do miasta i piwa wypite w pubach (na pewno jeszcze przed ukończeniem osiemnastki). Mogliśmy zazdrościć innym starego rynku, ale to nam cała Polska zazdrościła Piotrkowskiej, na której kwitło imprezowe życie Łodzi. Bez jeżdżenia po całym mieście podczas jednego wieczoru można było odwiedzić kilka, a nawet kilkanaście miejsc, spotkać znajomych, potańczyć, poznać nowych ludzi.

Piotrkowska z lat 90.

To czasy, gdy na Piotrkowskiej królował handel, nie było jeszcze galerii handlowych, a restauracje można było wymienić na palcach dwóch rąk. Puby i kluby najczęściej chowały się w bramach, piwnicach podwórek, w starych fabrykach w centrum miasta. Niekiedy do otwarcia wystarczyło kilka skrzynek po piwie, ale szczerze – wiele z pubów wystrojem mogło zawstydzić dzisiejsze lokale (działała Fundacja Ulicy Piotrkowskiej, która organizowała imprezy i wyróżniała najciekawsze miejsca).

Książka będzie o kultowych miejscach, ale nie tylko. Chcemy się wybrać w sentymentalną podróż do lat 90. – czasu przemian i transformacji. Jak wówczas wyglądała Piotrkowska, gdzie można było wypić EB a gdzie Perłę z nalewaka, w którym miejscu spotykało się Pasikowskiego, a w którym Ich Troje. Chcemy, abyście napisali tę książkę razem z nami, bo dziś puby lat 90. to właśnie wspomnienia ich bywalców! Porozmawiamy w założycielami najmodniejszych miejsc, z przedstawicielami handlowymi, którzy byli prawdziwymi królami miasta, a przede wszystkim z łodzianami.

Napiszcie tę historię razem z nami!

Jeżeli chcecie dołączyć ze swoimi wspomnieniami, macie zdjęcia pubów, klubów i samej Piotrkowskiej z tamtego okresu, piszcie do nas w wiadomości lub na adres kontakt@jemywlodzi.pl. Regularnie będziemy wrzucać tematy i miejsca, którymi się obecnie zajmujemy i będziemy czekać na wasze wspomnienia. Do zobaczenia w Irish Pubie, Quadlino, Bagdadzie czy Quo Vadis.  

*Zdjęcie pubu Fabryka pochodzi z ,,Życia w Łodzi” autorstwa Piotra Wesołowskiego