Zmiany na Piotrkowskiej
Przełom 2012/13 na pewno nie dorówna pod względem otwarć ostatnim miesiącom, ale na ulicy Piotrkowskiej wciąż coś się dzieje.
Niektórym trudno będzie uwierzyć, że z głównej ulicy Łodzi zniknie pizzeria Quattro! W lokalu właśnie rozpoczął się remont – w tym samym miejscu powstanie kolejna Piazza Cafe. To już trzeci taki lokal przy Piotrkowskiej (do tego mały punkt z kawą i kolejny przy ul. Pomorskiej). Czy one nie są jednak zbyt blisko siebie? Faktycznie, podobna sztuka udała się Presto, ale to wyjątek, a nie reguła.
YEMY – 13 lat temu przy Piotrkowskiej 94 ustawiały się kolejki (pomimo hulających w przejściu wiatrów), a marka urosła nieomalże do rangi kultowej – w pewnym momencie każda gorąca kanapka nazywana już była „jemem”. Potem była równia pochyła – składników coraz mniej, coraz gorszej jakości. Nagle widzimy, a w dawnym miejscu szyld YEMY kebab. Idzie nowe, czy to raczej ostatnia reanimacja?
Znalazł się odważny, który przyjął lokal po restauracji Antica Roma. Na razie w lokalu trwa remont – nowy właściciel pozbywa się gipsowych kolumn i marmurów. Podobno znów ma być po włosku, mamy nadzieję, że z większym szczęściem niż ostatnio.
Wciąż czekamy na otwarcie Pani Cupcake. Pomimo napotykanych trudności właścicielka dzielnie walczy z remontem. Może już za tydzień spróbujemy jej wypieków? Na koniec nawiązanie do burgerowej dyskusji – OFF Piotrkowska ma się wzbogacić o kolejny lokal, czyli burgera w wersji slow.