W centrum i nie tylko – nowe łódzkie kawiarnie
Nowych lokali przybywa w naszym mieście w imponującym tempie. Dzisiaj zapraszamy was do trzech kawiarni, które od niedawna serwują kawę, słodkości, śniadania i lunche.
Bałucki Wafel
Zaczynamy na Bałutach, gdzie przy Łagiewnickiej 106, od niespełna dwóch miesięcy działa Bałucki Wafel. Przyjemnie urządzone, jasne wnętrze z efektownym, drewnianym barem to idealne miejsce na kawę, śniadanie czy coś słodkiego. Przy lokalu znajduje się też grodzony ogródek, w którym można usiąść w ciepłe popołudnie. W menu królują śniadania, kanapki, domowe ciasta i gofry. Zjecie tu klasyczne zestawy śniadaniowe, jak jajecznica z kiełbasą, warzywami i pieczywem (13 zł) czy parówki podane z warzywami i pieczywem w tej samej cenie. Są też propozycje specjalne, np. zapiekane pomidory z kiełbaską, jajkami i bagietką (15 zł) czy omlet ze szpinakiem, kiełbasą i pomidorami (10 zł). Do każdego zestawu otrzymacie kawę gratis. Zjecie tu także kanapki – duże z ciabatach i bagietkach lub małe, na chlebie z twarożkami czy pastą jajeczną oraz sałatki.
Jeśli wolicie coś słodkiego, to codziennie w ofercie Bałuckiego Wafla znajdziecie domowe ciasta i desery, np. na bazie puddingu chia czy serków z owocami. Są również gofry z różnymi dodatkami do wyboru w cenach od 5 zł do 15 zł i naturalne lody rzemieślnicze, których smaki zmieniają się nawet codziennie. Do tego oczywiście kawy klasyczne i smakowe, herbaty, świeżo wyciskane soki i koktajle warzywno-owocowe oraz domowe lemoniady. Wszystkich możecie spróbować codziennie między 10.00 a 19.00.
Relax Cafe
Kolejna kawiarnia powstała przy Piotrkowskiej 115/119, prawie naprzeciwko Pasażu Schillera. Przestronne wnętrze ozdobione jest fototapetami (jedna przedstawia ziarna kawy, druga Golden Gate Bridge), przy stolikach można wygodnie usiąść w miękkich fotelach. Jej założyciel pochodzi z Palestyny, początkowo myślał o lokalu, jaki pamięta z rodzinnych stron – kawiarni, w której niespiesznie spędza się całe godziny z przyjaciółmi czy rodziną. Choć w efekcie koncepcja uległa zmianie, w menu znajdziemy kawę parzoną po turecku z kardamonem (6 zł). Ziarna pochodzą z łódzkiej palarni Quba Cafe, za kawy z ekspresu ciśnieniowego zapłacicie od 5 zł za espresso do 11 zł za Mocha.
Relax Cafe ma letni ogródek, duże witryny, przez które również zimą będzie można obserwować życie przy Piotrkowskiej, ale w głębi kawiarni ma również kącik do pracy. Lada moment pojawią się w nim książki, a już teraz można skorzystać z Wi-Fi, drukarki i kserokopiarki. Poza obowiązkową kawą, w ofercie sypane herbaty, desery lodowe, domowe ciasta (np. porzeczkowiec przekładany czekoladowym ciastem), tosty, a już niedługo również croissanty, babeczki, wytrawne kanapki.
Cafe Magistrat
Na koniec zapraszamy was do… Urzędu Miasta Łodzi przy Piotrkowskiej 104. W miejscu działającego tu dawniej bufetu powstała nowoczesna kawiarnia Cafe Magistrat. Ściany modnie urządzonego, niewielkiego wnętrza kawiarni zdobią łódzkie akcenty – zdjęcia miasta w ramkach czy duża fototapeta z widokiem na Piotrkowską. Chociaż lokal działa w Urzędzie, to może odwiedzić go każdy i na przykład zjeść śniadanie serwowane tu już od 8.00 rano. W menu klasyczna jajecznica, śniadanie angielskie z jajkiem sadzonym, parówkami i pieczywem czy kanapki w różnych rodzajach. Są też tosty z szynką i serem, wrapy z kurczakiem lub falafelem oraz propozycje na słodko, jak granola czy owsianka z różnymi dodatkami. Wszystko w cenach od 5 do 10 zł.
Oprócz śniadań codziennie zjecie tu też danie dnia. To propozycja bardziej lunchowa, jak zupa czy danie główne na ciepło. Nie brakuje też oczywiście słodkości. Są domowe ciasta, gofry, naleśniki i sezonowe desery własnej produkcji w cenach od 3 zł do 8 zł. Do tego klasyczne kawy, domowe lemoniady i świeżo wyciskane soki. Cafe Magistrat możecie odwiedzać w godzinach pracy Urzędu, czyli od poniedziałku do piątku między 8.00 a 16.00.